Skok do Zwycięstwa
Wszystko zaczęło się od prostej decyzji. Zdecydowałam, że nie chcę żyć w strefie komfortu. Nie chcę być jedną z tych osób, które po prostu przesuwają barykady i czekają, aż ktoś inny zrobi pierwszy krok. Chcę być tej kimś.
Kiedy byłem młodym, wciągnąłem się do sporcie, chciałem być lepszy od innych, chciałem mieć tytuł mistrza. chickenroad2.com.pl Ale to nie było wystarczające. Pragnienie zwycięstwa stało się moją motywacją.
Początkowo były momenty, kiedy uważałem, że przesadziłem. Kiedy czułem się tak zmęczony, że pragnąłem zapomnieć o swoich celach. Ale potem zawsze powracałam do mojego początkowego impulsu. Bo skok do zwycięstwa nie jest łatwy. Wymaga ciągłej walki ze sobą samym.
Jasne, to nie jest dla każdego. Niektórzy ludzie są bardziej zadowoleni z bycia w strefie komfortu i nie chcą ryzykować niczego, bo co potem? Zawsze mówią o tym, że "nie warto ryzykować", ale to nie jest prawda. Ryzyko jest konieczne do osiągnięcia sukcesu.
Wiem, że moje decyzje były niezgodne z przyjętymi normami społecznymi. Wszyscy mówili mi: "Jasne, to nic za co się starzać". Ale ja wiedziałam, że jestem na dobrej drodze.
Każdy ma swoje własne pragnienia, a zdecydowanie niektórzy są bardziej odważni niż inni. Kiedy byłem młodym, spotkałam się z ludźmi, którzy tak samo jak ja chcieli osiągnąć swoje cele. Współpraca i wspierań u innych jest kluczowym elementem w tym procesie.
Zarówno sukcesy, jak i niepowodzenia były moimi nauczycielami. Przede wszystkim uczyli mnie tego, kim jestem i czego potrafię. Potrafimy popełniać błędy tylko wtedy, kiedy nie znamy swoich granic.
Jednak każdy z nas ma inny styl osiągania sukcesu. Niektórzy mają potrzebę przekroczenia własnych barier i być może odważyą się na to jeszcze więcej niż raz. Inni będą preferować łagodniejsze podejście.
Wiele osób uważa, że kiedy osiągamy sukces, to powinniśmy zatrzymać się i cieszyć sobie z tego. Ale ja nie chcę odpoczywać na swoich osiągnięciach. Chcę być tym, kim jestem.
Z pewnością wiem, że nie jestem jedynym w ten sposób myślącym. Wszyscy mamy takie momenty, kiedy pragniemy więcej i chcemy zrobić coś, by dalej się rozwijać.
Oto moje 3 kluczowe punkty, które sprawiają, że mogę powiedzieć, że jestem tym kim jestem:
-
Nieustanna praca nad sobą samym – Jest to moja największa pasji i energii.
-
Każdego dnia staram się być lepszy od tego, co byłam poprzedniego dnia . To nie oznacza jedynie pracy w kantorze, ale również rozwijania swoich umiejętności i zdobywania nowych doświadczeń.
-
Wszystko czego potrzebuję mam samemu siebie – Przecież nikt nie może mnie zrobić lepszą w tym, co chcę osiągnąć. Podsumowując, bycie kim jestem, to ciągła walka ze sobą samym. Jest to odkrywanie moich własnych możliwości i rozwoju mojego potencjału.
Skok do zwycięstwa to nie tylko wygranie rywalizacji, ale także sama walka, która sprawia nam satysfakcję i spełnienie w życiu.